Wokół mnóstwo oznak wiosny, choć w wielu miejscach jeszcze leży śnieg, a taflę wody pokrywa lód. Wystarczy jednak kilka ciepłych dni - najlepiej deszczowych – by płazy wybudziły się z hibernacji i ruszyły w swą odwieczną, wiosenną wędrówkę do zbiorników wodnych, gdzie odbędą gody.
Ponieważ monitorujemy wykorzystanie wykonanych w ramach projektu zimowisk, nie możemy pozwolić by płazy odeszły z nich niepoliczone. Rozpoczęliśmy więc już rozstawianie specjalnych płotków, dzięki którym płazy zmuszone będą pozostać w obrębie zimowiska – do momentu ich policzenia i wypuszczenia.
Kontrolę zimowisk przeprowadzać będziemy minimum raz dziennie – aby zbytnio nie opóźniać płaziej wędrówki.