Czynna ochrona płazów prowadzona jest od lat w wielu krajach Europy. Działania koncentrują się przeważnie na ochronie bądź odtwarzaniu miejsc rozrodu oraz ograniczaniu śmiertelności (np. poprzez budowę przejść pod drogami). Przeważnie zapominamy jednak, jak ważną dla przeżywania płazów jest możliwość bezpiecznego zimowania.
Płazy zimują na lądzie, wykorzystując np. szczeliny ziemne lub skalne, nory gryzoni, stosy drewna, stosy kamieni czy zakopując się w ziemi lub w wodzie, zagrzebane na dnie w mule.
Ponieważ człowiek intensywnie zmienia środowisko, dobrych, naturalnych miejsc zimowania płazów jest coraz mniej – podobnie jak i miejsc ich rozrodu.
Wędrówka od miejsc zimowania do miejsc rozrodu jest dla płazów często bardzo niebezpieczna, zwłaszcza jeśli oddzielone są one od siebie drogami. Pod kołami samochodów giną wówczas tysiące osobników.
Ważnym dla ochrony płazów działaniem jest więc budowa zimowisk – właściwie skonstruowanych i zlokalizowanych.
Dotychczasowe doświadczenia są tu bardzo ograniczone. Zimowiska budowane były w Danii, Niemczech, Norwegii, jednak brak jest dobrych, wiarygodnych badań ich efektywności.
W ramach naszego projektu opracowaliśmy nowatorskie konstrukcje zimowisk. Składają się one z trzech kondygnacji kamiennych przedzielonych „stropami” (płaskie kamienie lub ceramiczna dachówka). W centrum zimowiska znajduje się karpina, a wzbogacają je dodatkowo faszynowe kiszki. Całość przykryta jest matami ze słomy i przysypana ziemią. Oczywiście zapewniony jest także odpływ wody.
Rozpoczęliśmy już budowę – w Polsce, na terenie Parku Krajobrazowego Puszczy Rominckiej, powstanie 12 zimowisk, nasi duńscy partnerzy wybudują u siebie kolejnych 12 – nieco zmodyfikowanych, dostosowanych do lokalnych uwarunkowań.
Przez trzy kolejne lata prowadzić będziemy monitoring wykorzystania zimowisk. Uzyskane dane pozwolą na optymalizację tej metody czynnej ochrony płazów i wykorzystywane będą mogły być w całej Europie.